Sri Lanka Miejsce, w którym można spotkać najbardziej hojnych ludzi na świecie

Jak twierdzi nuseir Yasin, popularny wideobloger z Izraela, niedawno nazwał Sri Lankę najbardziej hojnym krajem na świecie, opierając się na swoich doświadczeniach z innymi turystami podczas pandemii COVID 19.

Jego firma stworzyła poniższy film i opublikowała go na youtube, wyjaśniając przyczynę swojego doświadczenia.

Za okres od listopada do kwietnia uznano tzw najlepszy czas na podróż na Sri Lankę, zwany także szczytem sezonu wakacyjnego na Sri Lance. Większość zagranicznych turystów przybywa na wyspę w tym okresie. Marzec i kwiecień to bardzo pracowity okres dla osób pracujących w branży turystycznej. Zwykle do tego miejsca gromadzi się duża liczba zagranicznych podróżników południowe i zachodnie wybrzeże Sri Lanki w szczycie sezonu urlopowego, aby cieszyć się słońcem, morzem i piaskiem.

Podczas katastrofalnej pandemii COVID 19 duża liczba turystów utknęła w wakacyjnych destynacjach na całym świecie z powodu nagłego zamknięcia lotnisk. Turyści nie mogli wrócić do swoich krajów. Większości turystów brakowało pieniędzy i desperacko szukali pomocy, by przeżyć. Turyści na całym świecie napotkali wiele trudności w związku z nieoczekiwaną sytuacją. Ale na Sri Lance to była inna historia.

Rząd Sri Lanki wprowadził również godzinę policyjną na całej wyspie w drugim tygodniu marca i zamknął lotnisko i porty. Nikt nie wiedział, kiedy zostanie zniesiona godzina policyjna. Turyści, podobnie jak miejscowi, nie byli świadomi tego, co będzie dalej! Ponad 10000 16 turystów utknęło na Sri Lance podczas zamknięcia lotniska (od 14 marca do 2020 marca XNUMX r.).

Na szczęście turyści na Sri Lance mieli zupełnie inne doświadczenia, udowadniając, że Sri Lanka znów jest jednym z najbardziej przyjaznych i hojnych narodów na świecie. Żaden z turystów, którzy utknęli w kraju, nie był narażony na trudności w związku z nagłym zamknięciem lotniska i godziną policyjną.

Ludzie zgłosili się i udzielili pomocy turystom. Turyści, którzy nie mogli znaleźć zakwaterowania, wyżywienia z różnych powodów, takich jak brak funduszy, zamknięcie hoteli, byli wspierani przez lokalną ludność Sri Lanki.

Duża liczba podróżnych opuściła Sri Lankę przed godziną policyjną, podczas gdy inni zdecydowali się kontynuować wakacje. Według informacji rady turystycznej Sri Lanki na wyspie utknęło około 11000 2500 turystów. Najwięcej zagranicznych turystów pochodziło z Indii (1700), 850 z Chin, 730 z Wielkiej Brytanii, 610 z Kanady, 410 z Rosji oraz XNUMX z USA. Turyści otrzymali bezpłatne przedłużenie wizy od rządu Sri Lanki.

Większość turystów zatrzymywała się w nadmorskich kurortach, np Nigdy, Bentota, Mirisa. Chociaż dokładna liczba nie jest znana, w nadmorskim kurorcie Weligama było około 300 zagranicznych turystów.

Turyści zostali zakwaterowani u miejscowych rodzin, które zapewniły im wyżywienie i wszelkie inne udogodnienia, których potrzebowali do czasu wyjazdu do ojczyzny. Wszystko zostało zrobione dobrowolnie przez miejscową ludność. Niektórzy turyści przebywali dłużej niż 2 miesiące u miejscowych rodzin.

Z drugiej strony organizacja turystyczna Sri Lanki wraz z policją turystyczną uruchomiła również inny program na szczeblu stanowym, aby pomóc zagranicznym podróżnikom, którzy utknęli na wyspie i zapewnić bezpłatne przedłużenie wizy.

Większość turystów, którzy doświadczyli tych lokalnych gościnności, bardzo chwaliła wsparcie udzielane im przez miejscowe rodziny.

Podobny rodzaj gościnności i hojności wykazali mieszkańcy Sri Lanki podczas tsunami w 2004 roku, które było o wiele bardziej katastrofalne i zniszczyło ludność Sri Lanki.

Duża liczba hoteli przy plaży została poważnie uszkodzona podczas tsunami i utrudniła ich obsługę. W związku z tym duża liczba turystów przebywających na plażach musiała skorzystać z innych form zakwaterowania, wyżywienia, odzieży i innych udogodnień.

To miejscowi mieszkańcy południowego i zachodniego wybrzeża zgłosili się, by pomóc zagranicznym turystom, którzy utknęli w hotelach na plaży podczas tsunami. Cudzoziemcom zapewniono schronienie, wyżywienie i wszelkie niezbędne rzeczy do czasu wyjazdu do kraju. Turysta musiał przebywać u miejscowych rodzin przez kilka tygodni, aż sytuacja wróciła do normy po tsunami.

Takich incydentów było w przeszłości wiele, przynosząc ulgę zagranicznym podróżnikom w trudnych sytuacjach. Tsunami i pandemia COVID były najbardziej katastrofalnymi kataklizmami, z jakimi mieliśmy do czynienia w niedawnej przeszłości.

W obu przypadkach miejscowa ludność przeżywała trudne chwile. Ale miejscowa ludność nie zaniedbywała zagranicznych podróżników, którzy przebywali w tym czasie na wyspie, pomimo własnych trudności. Zagraniczni turyści byli pod opieką miejscowej ludności i dbali o ich bezpieczeństwo tak długo, jak długo przebywają na Sri Lance.

O autorze